23 listopada 2021

Relacja; Biwak Jesienny 2021

Jak co roku i tym razem odbył się Biwak Jesienny. W towarzystwie 52TDH Remus biwakowaliśmy w Szkole Podstawowej w Wałdowie Szlacheckim. 

W środę 10. listopada rozpoczęliśmy Jesienny apelem, a potem świeczkowiskiem. Gawęda zdradziła nam fabułę biwaku, a jest to nic innego jak Jedenasty Listopada... na przestrzeni lat! 

Wiedzieliście, że 11. listopada uruchomiono linię kolejową relacji Chełmża- Grudziądz? Że zawarto umowę na Mayflower? A że pierwszy raz właśnie tego dnia wyemitowano "Ojca Mateusza"? My wiemy! Przeżyliśmy to właśnie na biwaku.

W czwartkowy poranek przećwiczyliśmy musztrę, potem ubraliśmy mundury i ruszyliśmy na pociąg, który zabrał nas do Grudziądza. Tam wzięliśmy udział w obchodach rocznicy odzyskania Niepodległości. Pogoda dała nam w kość, ale rozgrzaliśmy się w restauracji. Każdy sam zorganizował sobie obiad i wszyscy świetnie poradzili sobie z tym zadaniem! Wracając na stację przespacerowaliśmy się po zakątkach Grudziądza grając w jedną z najstarszych skautowych gier na spostrzegawczość - grę Morgana. Po powrocie odbyły się zajęcia w drużynach - w męskim gronie przypomnieliśmy sobie najważniejsze zasady udzielania pierwszej pomocy, a w szczególności RKO i pozycję boczną bezpieczną. Pod koniec zajęć każdy z naszych druhów wszedł do battle room'u, gdzie podczas symulacji katastrofy musiał wykazać się swoimi samarytańskimi umiejętnościami.  Przed wieczorem odbyła się gra "Wyspa dwóch plemion", nawiązując do wydarzeń na Mayflower wcieliliśmy się w dwa odmienne plemiona, stworzyliśmy własną kulturę; język i obyczaje, by musieć porozumieć się w ważnej sprawie i wspólnie rozwiązać problem. Święte balony, galaretka, nektar z kartonowego drzewa to tylko część elementów zajęć. Gra była okazją do porozmawiania o odmienności kulturowej, barierach które nas dzielą jak i przypadkach w których czerpiemy od innych kultur. Po kolacji świetnie bawiliśmy się na świeczkowisku, poznając nowe gry i zabawy. Na wieczór zaplanowany był film i planszówki, które przeciągnęły się do późnej nocy :)

Piątkowy poranek zaczęliśmy rozbudzankami w formie tańca. Po śniadaniu czekała nas gra prowadzona przez druhnę Paulinę, podczas której poznaliśmy między innymi niuanse harcerskiego umundurowania. Następnie dh. Mateusz przeszkolił nas z doboru odpowiedniego i najważniejszego ekwipunku na harcerskie wyprawy. 

Po pysznym spaghetti przygotowanym przez nasza kadrę odbyła się ostania gra tego biwaku, Pociągi! Druh Gacek w roli konduktora przywitał nas w wagonie mknącym 11 listopada 1882 r. z Waldau do Kulmsee. Tam niespodziewanie wydarzenia potoczyły się niczym w scenie z książki "Morderstwo w Orient Expressie" A.Christie, do rozwiązania mieliśmy kryminalną zagadkę! Nasze śledztwo utrudniały skomplikowane relacje pruskich urzędników z carskimi agentami i polskimi konspiratorami. Niemniej, przed dojechaniem do Chełmży udało nam się uchwycić przestępcę.

Kończąc nasze harcowanie posprzątaliśmy sale i całą szkołę, a następnie na apelu pożegnalnym w świetle pochodni wysłuchaliśmy rozkazu kończącego Jesienny Biwak Remusów 2021. Do zobaczenia za rok!

Za pomoc w organizacji biwaku w postaci bezpłatnego udostępnienia szkoły dziękujemy serdecznie Pani Dyrektor Dorocie Gralli, która niezmiennie od wielu lat wspiera nasze wałdowskie drużyny!













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz