... zastępy zmobilizowane przez system alarmowy skrycie zebrały się pod szkołą, skąd pod pieczą dh. Eweliny ruszyły w ciemny wałdowski las. W tym samym czasie w harcówce część kadry naszego jesiennego biwaku, czyli druhny: Zuzia, Paulina i Dorota oraz druhowie Mateusz i Bartek kończyła odprawę podsumowującą biwak. Nie rozeszli się jednak do domów. Ich uwagę przykuło rozpalone na podwórzu ognisko. Tak rozpoczęła się ich wspólna wędrówka, której celem był wyjątkowy, masywny dąb w naszym lesie. Tam czekali już na nich harcerze z 52 TDH i 52 DSH, a blask świec odbijał się w ostrzach noży, na których wisiały cztery zielone sznury...
Tak oto nasza drużyna doczekała się pierwszych w swojej historii przybocznych! Druhno Zuzanno, druhu Mateuszu, serdecznie gratulujemy! Jesteśmy (a na pewno druh drużynowy :)) z Was dumni i życzymy Wam dużo satysfakcji, radości z pełnionej służby, pomysłowości, wytrwałości i wielu dowodów na to, że wybraliście najlepszą ścieżkę rozwoju w Waszym życiu:)
Te same życzenia i gratulacje ślemy do nowych przybocznych naszej siostrzanej drużyny, czyli do druhny Doroty i druhny Pauliny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz