W piątek 9.02.2024 rozpoczął się Zimowy Biwak Hufca. Nosił
bajkowy tytuł “Ker-Paravel”, który nawiązywał do Opowieści z Narnii – bo
właśnie taka była tematyka tegorocznego Biwaku. W piątek, po zakwaterowaniu, apelu
i zjedzonej kolacji, na harcerzy czekała Gra Nocna, która została przygotowana
przez dh Marcelinę i dh Olka. Ekipy biorące udział składały się z harcerzy z
różnych drużyn, co stanowiło świetną okazję do integracji z innymi środowiskami
w naszym hufcu. Po ciekawej grze terenowej wprowadzającej w świat Narni, odbyło
się świeczkowisko w piżamach - ze względu na późną godzinę. Dźwięki gitary przy
blasku płomieni umiliły wieczór.
W sobotni poranek gwizdek pobudki zaczął kolejny pełen
przygód dzień. Harcerze na czas zajęć znów zostali pomieszani, aby lepiej
poznać członków innych drużyn. Starszoharcerski Zespół Programowy, do którego
należeli m.in. dh Wiktoria i dh Dawid, przygotował 4 bloki zajęć w tematyce
Opowieści z Narnii, jednocześnie skupiając się na potrzebach metodyki starszoharcerskiej.
Oczywiście nie obyło się bez przerwy na obiad, a po nim dh Bartek uroczyście
odczytał rozkaz, w którym oficjalnie Druh Drużynowy przyznał sprawności, które
harcerze mogli przyszyć do munduru w czasie trwania ciszy poobiedniej.
Wieczorem odbyło się niezwykłe świeczkowisko, przygotowane
przez dh Wiktorię, które było jednocześnie hufcowymi obchodami Dnia Myśli
Braterskiej. Krąg wokół świeczek znacznie się poszerzył w porównaniu do
poprzedniego świeczkowiska - przyjechały gromady zuchowe, a także goście z
komendy hufca i chorągwi. Bawiliśmy się wyśmienicie, a z sali wyszliśmy bogatsi
w kartki z okazji DMB od innych drużyn (oczywiście my też przygotowaliśmy
kartki na wymianę). Przed snem dh Mateusz uraczył nas bardzo ciekawymi
opowieściami z ostatnich swoich przygód.
Następnie nastała niedziela, czyli niestety ostatni dzień.
Po śniadaniu i spakowaniu się, zaczął się apel kończący, na którym zostały
przyznane nagrody, rozdane podziękowania i każdy uczestnik dostał piękną
przypinkę pamiątkową. Rzecz jasna, na koniec trzeba było posprzątać szkołę, w
której biwakowaliśmy, a gdy uwinęliśmy się z robotą, każdy z nas wrócił do
domu.
Braterska atmosfera, klimat
fantasy i rozmaite aktywności sprawiły, że ten weekend był niezwykłym
rozpoczęciem ferii zimowych. Tak właśnie tworzy się niezapomniane wspomnienia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz